Wybór wysokoenergetycznego opału pozytywnie wpływa na jakość powietrza i nasze zdrowie. Pal w piecu węglem wysokiej jakości i spalaj go w odpowiedni sposób. Wiele osób twierdzi, że bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest palenie odpadami, ponieważ w takim przypadku nie trzeba wydawać funduszy na węgiel. To bardzo szkodliwy mit, ponieważ paląc odpadami możemy zatruć okoliczne środowisko, a także narazić siebie oraz swoich bliskich.
Oszczędzasz… ale czy na pewno?
Mogłoby się wydawać, że palenie odpadami w domu jest korzystniejsze dla naszego portfela. Jak się jednak okazuje jest to oszczędność pozorna, ponieważ domowe piece nie posiadają wystarczająco wysokiej temperatury spalania. Skutkuje to wydostawaniem się szkodliwych, trujących gazów do atmosfery, co ma bezpośredni wpływ na pojawianie się smogu. Co więcej, niskie kominy w domach sprzyjają rozprzestrzenianiu się zanieczyszczeń wraz z wiatrem, a w połączeniu z dużą gęstością domów mieszkalnych tworzy zatruwający atmosferę i środowisko dym. Skutki palenia odpadami mogą być bardzo szkodliwe dla zdrowia. Narażone są na nie wszystkie osoby przebywające w kontakcie z toksycznym dymem – zwłaszcza dzieci. Do występujących schorzeń zaliczamy choroby układu oddechowego, alergie, a nawet nowotwory. Dbaj o zdrowie swoje i sąsiadów kupując nasz ekogroszek workowany z darmową dostawą do Twojego domu!
Nowoczesne sposoby kontroli
Palenie szkodliwymi odpadami w domu może wiązać się z dużymi karami finansowymi. Domostwa są kontrolowane przez straż miejsca lub wyznaczonego w tym celu urzędnika, a kontrola może zostać przeprowadzona bez uprzedniego informowania domowników. Dzisiaj do sprawdzenia jakości spalin wykorzystywane są drony, które posiadają odpowiednie czujniki i pobierają próbki spalin do dalszej analizy. W przypadku potwierdzenia spalania odpadów przez domowników, zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach czynność ta podlega karze aresztu albo grzywny. W przypadku dowodu na niezgodne z prawem palenie w piecu grozi mandat od 500 do nawet 5 tysięcy złotych (w sytuacji, gdy sprawa trafi do sądu).
